Nic nie jest wstrzymywane. Publikujemy akty prawne, ale tylko wtedy, kiedy nie mają wad prawnych - powiedziała w poniedziałek Beata Szydło. W ten sposób szefowa rządu odniosła się do zamieszania z publikacją wyroku TK z 3 grudnia. Dziś mija termin, w którym orzeczenie to powinno się znaleźć w Dzienniku Ustaw. Według informacji TVN24, premier nie wydała zgody na jego publikację, jak również na ogłoszenie drugiego wyroku Trybunału, z 9 grudnia.