My jesteśmy po to, by patrzeć władzy i opozycji na ręce. Jesteśmy tam, gdzie są władza, pieniądze i decyzje ważne dla obywateli - powiedziała Magdalena Rigamonti, dziennikarka "Dziennika Gazety Prawnej", komentując poruszony we wtorek na gali Grand Press temat wolności mediów.