Dotychczasowe debaty w sprawie kierunków zmian w konstytucji skłaniają do postawienia już dziś kilku pytań, między innymi dotyczących wprowadzenia do ustawy zasadniczej zapisów potwierdzających nadrzędność konstytucji nad prawem europejskim i międzynarodowym - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda.
W wystąpieniu otwierającym czwartkowy kongres "Wspólnie o konstytucji na Narodowym", który podsumowuje dotychczasowe, organizowane przez Kancelarię Prezydenta spotkania regionalne dotyczące referendum konsultacyjnego w sprawie zmian w konstytucji, Andrzej Duda zaznaczył, że dotychczasowy cykl debat "przyniósł bardzo obfity i wartościowy materiał, który skłania do postawienia już dziś kilku pytań".
Wymienił niektóre z zagadnień, których miałyby dotyczyć:
1. Możliwość inicjowania ogólnokrajowego referendum zatwierdzającego ustawy, które dotyczyłyby materii konstytucyjnej, na przykład w sprawie zmiany waluty, systemu rent i emerytur, oświaty, publicznego szkolnictwa wyższego czy systemu ochrony zdrowia
2. Potrzeba uzupełnienia wyrażonej w artykule 9 obecnej konstytucji zasady respektowania zobowiązań prawnomiędzynarodowych Rzeczypospolitej o odniesienie europejskie oraz potwierdzenie nadrzędności konstytucji w złożonym systemie prawa, choćby przez nadanie artykułowi 9 brzmienia: "Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego i europejskiego zgodnego z konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej".
3. Potrzeba podkreślenia w konstytucji szczególnej pozycji i przywilejów rodziny, z uwzględnieniem uzupełnienia katalogu wartości obecnie chronionych na mocy artykułu 18 konstytucji o ojcostwo.
4. Potrzeba wpisania do konstytucji podziału jednostek samorządu terytorialnego, także na województwa i powiaty, a nie tylko, jak obecnie, wyłącznie gminy.
5. Potrzeba wprowadzenia zapisu, który zobowiązuje państwo do szczególnej ochrony polskiego rolnictwa i wsi oraz wprowadzenia zapisów silniej chroniących osoby dotknięte niepełnosprawnościami.
6. Problemy ogólne w rodzaju optymalnego ustrojowego modelu władzy wykonawczej.
"Polsce potrzebna jest konstytucja na miarę XXI wieku"
Andrzej Duda podziękował wszystkim tym, którzy "włączyli się w ten trwający przez niemal rok dialog".
- Tysiącom moich rodaków, Polek i Polaków, uczestnikom naszych spotkań, a także tym, którzy swoje uwagi przekazali do Kancelarii Prezydenta korespondencyjnie - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent, nawiązując do obchodzonego w tym roku 100-lecia odzyskania niepodległości, ocenił, że "to szczególna sposobność i zobowiązanie, aby przywołać dumne dziedzictwo przeszłości, ale również z energią i śmiałością spojrzeć w przyszłość".
- Dobra konstytucja, usprawniająca państwo i zapewniająca pomyślność polskim obywatelom musi tej właśnie przyszłości służyć - oświadczył.
- W roku obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości powinniśmy mieć szczególne poczucie (...), że możemy w sposób w pełni suwerenny, jako naród, jako społeczeństwo, kształtować przyszłość swoją i swojej ojczyzny - przekonywał Duda.
Prezydent dodał że twórcy Konstytucji 3 Maja planowali, "by co 25 lat dokonywać namysłu nad potrzebą rewizji zapisów konstytucyjnych".
- Polsce potrzebna jest konstytucja na miarę rzeczywistości XXI wieku - podkreślił prezydent.
"Dobra konstytucja musi służyć przyszłości"
Jak mówił, projekt referendum, który zainicjował w zeszłym roku, ma na celu włączenie społeczeństwa w proces tworzenia konstytucji już od samego początku prac nad nią. - Taki właśnie jest sens ogólnokrajowego referendum o charakterze konsultacyjnym, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy obywatele chcą zmian lub uchwalenia nowej konstytucji oraz określić kierunek nowelizacji - przekonywał prezydent.
Jego zdaniem, jest to odwrócenie "dotychczasowej praktyki, w której Polacy pytani byli o opinie dopiero na końcu, a ich wybór ograniczał się do zatwierdzenia albo odrzucenia przyjętego już de facto aktu konstytucyjnego".
"Naród powinien mieć wpływ na proces konstytucyjny"
- Naród, w moim przekonaniu, powinien mieć świadomy i realny wpływ na cały proces konstytucyjny, najpierw na ustalenie kierunków, a nawet treści konkretnych postanowień nowej lub nowelizowanej konstytucji. Następnie, po przeprowadzeniu postępowania legislacyjnego w parlamencie, uwzględniającego wyniki referendum konsultacyjnego, zatwierdzenie wprowadzanych zmian powinno nastąpić w drodze finalnego referendum konstytucyjnego - powiedział Andrzej Duda.
- To właśnie wtedy Polacy, w moim przekonaniu, będą mieli poczucie, że to jest w pełni ich własna konstytucja, zaprojektowana, przedyskutowana i przyjęta przez wszystkich obywateli, którzy chcą w tej sprawie wyrazić swoje zdanie - ocenił prezydent.
Jak mówił, "model społecznego tworzenia prawa o randze najwyższej, angażujący od początku naród w dzieło refleksji ustrojowej, jest być może w dzisiejszych czasach nowatorski", ale - dodał - "stanowi potwierdzenie istoty państwowości RP jako dobra wspólnego nas wszystkich, nas obywateli".
- Będzie dla mnie spełnieniem politycznej misji powierzonej mi przez naród i ogromną satysfakcją, jeśli uda się przeprowadzić proces referendalny w takim właśnie kształcie. W pełni odpowiada to woli ustrojowej prezydenta RP jako pierwszego przedstawiciela państwa polskiego, sługi narodu i wyraziciela polskiej racji stanu - oświadczył Andrzej Duda.
Inicjatywa prezydenta
3 maja ubiegłego roku prezydent Duda ogłosił swoją inicjatywę referendum w sprawie zmian w konstytucji. Mówił, że chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - 11 listopada 2018 roku - albo trwało dwa dni - 10 i 11 listopada.
W maju 2017 roku również prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że w konstytucji konieczne są zmiany. Prezes PiS wypowiadał się jednak krytycznie o pomyśle przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w Święto Niepodległości.
Zgodnie z konstytucją, referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.
Autor: kb//kg / Źródło: PAP