Najnowsze

Najnowsze

Media: Chiny budują na dwóch oceanach morską tarczę

Chiny pracują nad działającymi z morza systemami antyrakietowymi i planują je rozmieścić na wodach Pacyfiku oraz Oceanu Indyjskiego – w czwartek podał hongkoński dziennik "South China Morning Post", powołując się na chińskich ekspertów wojskowych.

Niemieccy Żydzi krytykują ustawę o IPN

Centralna Rada Żydów w Niemczech (ZdJ) w liście do ambasadora RP Andrzeja Przyłębskiego wyraziła zaniepokojenie nowelą ustawy o IPN i wezwała polskie władze do jej zmiany tak, by nie weszła w życie w obecnym kształcie. Przyłębski mówi o nieporozumieniu.

"To nie ja wybrałam, że  chcę schodzić bez Tomka"

- Decyzja o schodzeniu bez Tomka to nie była decyzja, którą podjęłam sama. Powiedziałam o tym Tomkowi: "Słuchaj, Tomek, jesteśmy na 7200 metrach - helikoptery mogą tu przylecieć, mam taką informację na swoim telefonie, ale żeby ciebie uratować, ja muszę zejść". Ta decyzja została mi narzucona. To nie ja wybrałam, że chcę schodzić bez Tomka - powiedziała francuska himalaistka Elisabeth Revol w rozmowie z dziennikarką TVN24 Darią Górką. Cały reportaż w "Czarno na białym" w poniedziałek, o godz. 20.30 w TVN24.

Tajemnicza śmierć i interesy biznesmena w tle. "Człowiek, który nie liczy się z niczym"

Romuald Ś. - to lekarz i biznesmen, który z listy stu najbogatszych Polaków trafił prosto do aresztu. Zarzuca mu się wyłudzenie mienia, pranie brudnych pieniędzy i oszukanie kilkuset osób. Sprawa czeka na finał w sądzie. W cieniu działalności biznesmena jest też ludzki dramat. Właściciel cennych działek we Wrocławiu umarł w tajemniczych okolicznościach, a w jego mieszkaniu znaleziono dokumenty, w których zrzekł się majątku na rzecz Romualda Ś. Zostawił też notatki nawiązujące do działalności biznesmena. Co łączy te dwie sprawy? I co było powodem śmierci mężczyzny? O tym w reportażu Michała Fuji w "Superwizjerze", w sobotę o godzinie 20 w TVN24.

Koleżanki ze szkolnej ławki wygrały walkę o życie. "Od zera na poziom olimpijski"

Dwie niezwykłe historie polskich reprezentantek na igrzyska w Pjongczangu, przedstawione w programie "Czarno na białym". Obie na treningach doznały koszmarnych wypadków. Jedna miała połamany kręgosłup i uszkodzoną potylicę, druga paraliż połowy ciała, zanik mowy i wzroku. Niedawno łyżwiarka szybka Natalia Czerwonka i narciarka Karolina Riemen-Żerebecka walczyły o życie, teraz powalczą o olimpijskie medale.

Uczniowie upili się na szkolnej dyskotece

Dwóch nastolatków upiło się podczas szkolnej dyskoteki. Dzięki reakcji nauczycieli w porę trafili do szpitala, a ich życiu już nic nie zagraża - podała w piątek małopolska policja.

Dwaj mechanicy zatruli się spalinami. Nie żyją

Mężczyźni pracowali w warsztacie samochodowym po godzinach. Kiedy właściciel przyszedł rano, żeby otworzyć punkt, zauważył odpalony samochód i nieprzytomnych pracowników. 52-letni mężczyzna już nie żył, 48-latek zmarł w szpitalu.

Śledztwo w sprawie wypadku Szydło przedłużone

Prokurator Regionalny w Krakowie przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej i przedłużył do 10 kwietnia śledztwo w sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło w Oświęcimiu - poinformował w piątek prokurator Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej.

Prymas Polski: dialog polsko-żydowski nie może być bezmyślnie zerwany

Mam nadzieję, że obecny kryzys nie przyczyni się do zburzenia tego, co zostało zbudowane pomiędzy Polakami i Żydami od czasu II wojny światowej - powiedział prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak. Odniósł się w ten sposób do kryzysu w relacjach polsko-żydowskich związanego z nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

Tą karetką przewiozą pacjentów ważących nawet 400 kilogramów

Nowy nabytek zachodniopomorskiego pogotowia to odpowiedź na coraz bardziej otyłe społeczeństwo. Nowoczesna karetka może szybko i wygodnie przewieźć nawet najcięższych pacjentów. Ratownicy bardzo sobie chwalą, bo zyskają także ich kręgosłupy. To druga taka karetka w Polsce.

Zaczęło się od kłótni na drodze, skończyło na ataku toporkiem w plecy

Zajechał drogę, prowokował bójkę, a potem śledził osoby jadące volkswagenem i razem z bratem napadł na nie w parku - czytamy w komunikacie policji. - Sprawcy zadali ofiarom kilka ciosów ostrzem toporka w plecy, jednocześnie używając gazu łzawiącego - relacjonuje Anna Zbroja-Zagórska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.