Była ogromna nagonka na tych wszystkich, którzy chcieli kandydować i na tych wszystkich, którzy chcieli popierać tych kandydatów - powiedział w poniedziałek w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł PiS Waldemar Buda, tłumacząc utajnienie list osób, które udzieliły poparcia kandydatom do Krajowej Rady Sądownictwa. - Nie wiem, czy to jest bardziej żenujące, czy śmieszne - odpowiedział mu poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.