Premier przejęzyczył się w Monachium, uważam, że gdyby mówił po polsku, toby się nie przejęzyczył - podkreślał w Radiu ZET Kornel Morawiecki, szef koła Wolni i Solidarni i marszałek senior Sejmu, a także ojciec szefa polskiego rządu. W jego opinii premier nie przeprosił, ponieważ obawiał się, że "jego gest będzie odebrany jako ustępstwo Polski".