Były premier Włodzimierz Cimoszewicz potrącił w sobotę na przejściu dla pieszych w Hajnówce 70-letnią rowerzystkę. Auto, które prowadził, nie posiadało ważnych badań technicznych. - Jest zabezpieczone na naszym parkingu, badań technicznych nie miało ważnych już od października - powiedział w rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowy podlaskiej policji, nadkomisarz Tomasz Krupa. Cimoszewicz tłumaczył dziennikarzom, że "nie miało to żadnego związku z wypadkiem, ponieważ samochód był i pozostaje w stu procentach sprawny".