W piątek wieczorem w centrum Warszawy ratownicy udzielali pomocy nieprzytomnemu 20-latkowi. Ich interwencję zakłócił nietrzeźwy ojciec mężczyzny. Miał atakować słownie ratowników, a jednego z nich kopnąć w nogę. Agresor został zatrzymany przez policję.
O ataku na ratowników Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jeden ze śródmiejskich zespołów został chwilę przed godziną 18 skierowany przez dyspozytora na ulicę Świętokrzyską, gdzie na ulicy leżał 20-letni mężczyzna, z którym nie było kontaktu.
"Po przyjeździe ambulansu na miejsce i rozpoczęciu z pacjentem medycznych czynności ratunkowych do ratowników medycznych podszedł 53-letni nietrzeźwy mężczyzna - ojciec pacjenta, który zaczął atakować słownie ratowników medycznych. Ci natychmiast powiadomili policję, podobnie jak przechodnie, którzy byli świadkami całego zajścia. Mężczyzna zdążył jeszcze kopnąć ratownika medycznego w piszczel" - relacjonuje stołeczne pogotowie.
Agresywny mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Pogotowie podaje, że ratownikom nic poważnego się nie stało.
ATAK NA RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH W CENTRUM WARSZAWY 👉 Do zdarzenia doszło na ulicy Świętokrzyskiej 30 w Warszawie....
Posted by Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie on Friday, February 28, 2025
Ratownicy medyczni złożyli zeznania na komendzie. "A my w poniedziałek złożymy w prokuraturze zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na znieważeniu funkcjonariuszy publicznych oraz naruszeniu nietykalności cielesnej jednego z nich" - zapowiada "Meditrans".
Policja: 53-latek został zatrzymany
- Nietrzeźwy 53-letni mężczyzna, który w piątek wieczorem znieważył ratowników medycznych i naruszył nietykalność cielesną jednego z nich, został zatrzymany - potwierdził w sobotę aspirant Jacek Sobociński z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.
Rząd zapowiedział wzmocnienie bezpieczeństwa ratowników medycznych, po zabójstwie 64-letniego ratownika medycznego ugodzonego nożem podczas interwencji. Do zdarzenia doszło w styczniu w Siedlcach. Pod koniec stycznia na międzyresortowym zespole działającym przy Ministerstwie Zdrowia zapadła decyzja o wyposażeniu zespołów ratownictwa medycznego w kamizelki nożoodporne. Ponadto wsparcie psychologiczne dla członków zespołu ratownictwa medycznego ma być zagwarantowane w ustawie. Rząd zapowiedział także kampanię społeczną uświadamiającą, że ratownicy medyczni udzielający pomocy mają ochronę przysługującą funkcjonariuszom publicznym. Analizowane jest także podniesienie kar za atak na ratowników medycznych.
Ratownicy medyczni alarmują o rosnącym poziomie agresji kierowanej przeciwko nim podczas interwencji.
W czwartek zielonogórski sąd rejonowy, na wniosek prokuratora aresztował 29-latka, który na szpitalnym oddziale ratunkowym pobił ratownika medycznego. Mężczyzna zaatakował medyka, bo "był zdenerwowany" oczekiwaniem w kolejce pacjentów. Przewrócił go i kopał. Zielonogórski szpital podał, że ratownik doznał urazu klatki piersiowej i jamy brzusznej, ma złamane żebra.
Autorka/Autor: kk, katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie