Posłanka Danuta Hojarska pokazuje siniaki i skarży się, że reporter „Faktu” próbował zrobić jej w toalecie(!???) zdjęcia, po czym rzucił się do ucieczki i ją pobił. Jak mówi posłanka, „mandat posła nie pozwolił jej się bronić”... Jeśli tak, to rzeczywiście, zdziczenie obyczajów i strasznie smutna sprawa.