Nie chodzą do kina, bo nie wiedzą, co mogliby i chcieliby obejrzeć. Ale też dlatego, że nie nadążają czytać napisów. Robią za to swoje filmy. Dzieciaki z warszawskiej Pragi Północ kręcą to, co ich interesuje, porusza. Na przeglądzie ich twórczości w Muranowie można było zobaczyć filmy o policji, o praskim trójkącie bermudzkim. Wkrótce premiera dokumentu o kibicach Legii.