Mija pół roku od przygotowania przez Jarosława Gowina (PO) projektu ustawy regulującej kwestie bioetyczne, w tym in vitro. Zapisy wzbudziły kontrowersje w samej Platformie, więc projekt trafił do szuflady. Tymczasem z wypracowanych przez Gowina rozwiązań skorzystało, wprowadzając pewne zmiany, PiS. Teraz poseł PO grozi swojej partii, że jeśli ta nic nie zrobi, to gotów jest poprzeć projekt politycznego konkurenta.