Nie wydaje mi się, żeby w adwokaturze doszło do trzęsienia ziemi - powiedział w TVN24 mec. Marek Małecki, obrońca Lwa R. Według niego, zaświadczenia lekarskie jego klienta są prawdziwe. "Dziennik" twierdzi z kolei że sprawa producenta filmowego to wierzchołek góry lodowej. Aresztowani lekarze i adwokaci zaczynają ujawniać, że w zamian za gigantyczne łapówki lekarze preparowali dokumentację, która pozwalała unikać więzienia gangsterom i aferzystom.