Najnowsze

Najnowsze

Jeszcze o przesłuchaniu Zbigniewa Chlebowskiego…

Dziękuję za komentarze. I proszę o zrozumienie. Komisja pracuje w tak zawrotnym tempie, że czas na refleksje i wpisy po przesłuchaniach się kurczy. Ale będę się starała nadrabiać zaległości tak szybko, jak to tylko możliwe.

Postrzelili, by ukraść spodnie

Ten brutalny napad miał niezwykły finał. Policja z Ohio poszukuje dwóch napastników, którzy najpierw postrzelili 30-letniego mężczyznę a potem ukradli mu... spodnie.

O powrocie Chlebowskiego: Tematu na razie nie ma

Temat przyszłości Zbigniewa Chlebowskiego powróci, gdy komisja hazardowa zakończy swoje prace - powiedział wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak. W "Poranku TVN24" mówił też o szefie komisji hazardowej Jarosławie Sekule.

Prezes MPK do aresztu

Prezes MPK-Łódź Krzysztof W. oraz b. dyrektor zarządzający i prokurent tej spółki Jarosław M. trafią na trzy miesiące do aresztu. Mężczyźni są podejrzani o żądanie prawie miliona złotych łapówek i przyjęcie części tej kwoty.

Uprzejmy jak Chlebowski

Przeglądając nagrania z 11-godzinnego przesłuchania Zbigniewa Chlebowskiego przed komisją można dojść do wniosku, że poważną pracę wykonali tu specjaliści od wizerunku i perswazji. O kosmetyczkach nie wspominając...

Płacili, by przyjść do pracy w jeansach

Pracownicy biura jednego z sądów w Chicago płacili niewielkie kwoty (2 lub 3 dolary) za możliwość przyjścia do pracy w dżinsach. Średnio w ciągu roku udawało się zebrać z tego tytułu 10 tysięcy dolarów. Ostatnio o sprawie zrobiło się głośno z powodu rozliczania się z tak uzyskanych pieniędzy.

Przygotujmy się na bardzo mroźny weekend

Brr, jak zimno. Noc z piątku na sobotę była wyjątkowo mroźna. Synoptycy zapowiadają, że tak zimnego weekendu nie było już od dawna. Najzimniejsze będą noce: temperatura z niedzieli na poniedziałek może spaść w niektórych regionach kraju nawet do -30 stopni Celsjusza.

Brytyjski rząd spodziewa się ataku terrorystów

Wysoce prawdopodobny jest atak terrorystyczny na Wielką Brytanię. Tamtejszy rząd podniósł ocenę zagrożenia terrorystycznego na terytorium kraju do czwartego stopnia na pięciostopniowej skali.

Sam pokonał 700 km, by wrócić do domu

Ponad 700 km pokonał we Włoszech owczarek niemiecki Rocky, by odnaleźć swego dawnego właściciela. Zwierzak trzy lata temu został ukradziony z miasta Carrara w Toskanii.

Przytyć, by móc schudnąć

Brytyjskie grubasy, które nie radzą sobie z otyłością mogą zdecydować się na operację zmniejszenia żołądka. Jest ona finansowana przez rząd. Jednak jak się okazuje nie dla wszystkich. By przeprowadzono ją za darmo pacjent musi spełnić określone normy, w tym odpowiednio dużo ważyć.

Po świątyni pozostał gruz

Wystarczyła chwila, by katedra w stolicy kraju przemieniła się w wielką górę gruzu. Tragedia uwieczniona na amatorskim nagraniu pokazuje chwile tuż po trzęsieniu ziemi i zawaleniu się katedry w Port-au-Prince.

Papierosy za dwa miliony w rękach CBŚ

Ponad 210 tys. paczek nielegalnych papierosów trafiło w ręce funkcjonariuszy CBŚ i i Izby Celnej. Wartość przejętego w pobliżu polsko-litewskiej granicy towaru wyceniono na ponad 1,7 mln złotych.

Miliony odszkodowania za brak prądu

Trwająca od 10 stycznia przerwa w dostawie prądu naraziła wiele firm i przedsiębiorstw na poważne straty. Straciły m.in. Zakłady Kablowe Bitner w Trzyciążu, które domagają się 3 mln odszkodowania od firmy Enion - donosi " Dziennik Polski".

Udawała, że ma chore dziecko. Trafi do więzienia

Ponad trzy lata spędzi w więzieniu 35-letnia kobieta, która przez sześć lat pozorowała chorobę syna. Lisa Hayden-Johnson z hrabstwa Devon w południowo-zachodniej Anglii utrzymywała, że jej zdrowy syn jest "najbardziej schorowanym chłopcem w Wielkiej Brytanii", cierpiącym m.in. na porażenie mózgowe, cukrzycę i mukowiscydozę.

„Muzeum to nie miejsce dla waszych małych interesów”

Piątek, 22 stycznia Zbigniew Girzyński nie chce wystawy sztuki homoerotycznej w Muzeum Narodowym. - Nie można z sanktuarium kultury czynić miejsca dla rozgrywek swoich małych interesów – argumentuje. – Posłom PiS bardziej odpowiadałaby wystawa o mężczyznach mieszkających z kotami, ale polska sztuka jest bogatsza – odpowiada Robert Biedroń.

Polański musi się stawić

Sąd w Los Angeles nie zgodził się na zaoczne sądzenie przebywającego w Szwajcarii Romana Polańskiego. Wniosek w tej sprawie złożył adwokat reżysera. Wyrok oznacza, że coraz bardziej prawdopodobna jest ekstradycja Polańskiego do Stanów Zjednoczonych. Filmowiec przed ponad 30 laty został uznany za winnego seksu z nieletnią.

Były dwie sekcje zwłok Olewnika?

Patolog badający ciało Krzysztofa Olewnika w prosektorium miał już wynik badań próbek DNA. Zagadką jest jednak, kiedy i przez kogo zostały one pobrane - pisze "Rzeczpospolita" i stawia pytanie: czy już w dniu, w którym odnaleziono zwłoki Olewnika, przeprowadzono sekcję zwłok?

„Zawodowy homoseksualista” vs. „wybujałe fantazje”

Zbigniew Girzyński nie chce wystawy sztuki homoerotycznej w Muzeum Narodowym. - Nie można z sanktuarium kultury czynić miejsca dla rozgrywek swoich małych interesów – argumentuje. – Posłom PiS bardziej odpowiadałaby wystawa o mężczyznach mieszkających z kotami, ale polska sztuka jest bogatsza – odpowiada Robert Biedroń.

"Chlebowski nie jest główną postacią afery"

- Nie sądzę, że Zbigniew Chlebowski jest główną postacią afery hazardowej. Jeśli już, to Mirosław Drzewiecki – uważa Jadwiga Staniszkis. Zdaniem socjolożki Chlebowski był do przesłuchania bardzo dobrze przygotowany, ale „w kluczowych punktach nie dał sobie rady”.

Zabrakło pudru dla Drzewieckiego?

Sposób, w jaki doszło do przełożenia przesłuchania Mirosława Drzewieckiego przed hazardową komisją śledczą, spotyka się z krytyką nie tylko polityków opozycji, ale także PO. - To był ewidentny błąd. To zostało źle rozwiązane - w "Faktach po Faktach" komentuje minister w rządzie Donalda Tuska Julia Pitera. - Ktoś dzisiaj powiedział, że Chlebowski miał wczoraj na sobie tyle pudru, że może zabrakło dla Drzewieckiego - dodał poseł PiS Paweł Poncyljusz.

Emeryckie życie bez fitnessu

Piątek, 22 stycznia Dla pań Marii i Ewy z Bydgoszczy fitness stanowił ważną część emeryckiego życia. Obie mają dużo wolnego czasu, ale chcą go wykorzystywać z pożytkiem. Dlatego od dwóch lat uczęszczały na zajęcia fitness. Nagle zostały jednak na lodzie, bo właściciele klubu, choć wzięli pieniądze za kolejny miesiąc ćwiczeń, siłownię zamknęli.

Drugi premier wraca do SLD

Dawni liderzy lewicy wracają do korzeni. Po tym, jak do SLD ponownie wstąpił Leszek Miller, bliski powrotu do partii jest Józef Oleksy. - Dostałem zaproszenie, więc zgodziłem się i zdecydowałem się na wznowienie członkostwa w SLD - powiedział były premier.

Sikorskiemu ufamy najbardziej. Wciąż

Radosław Sikorski niezmiennie prowadzi w rankingu zaufania, a Jarosław Kaczyński - równie stale okupuje pierwsze miejsce na liście polityków, którym nie ufamy. Według sondażu CBOS te wyniki nie zmieniły się od listopada.

"Zbyt dużo pytań" ws. Polaków na Białorusi

- Ne ma sygnałów ze strony władz, żadnych telefonów - tak obecną sytuację w Domu Polskim w Iwieńcu na Białorusi opisuje rzecznik Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Igor Bancer. W czwartek białoruska milicja zatrzymała tam na kilka godzin kilkudziesięciu Polaków.

"Zawiasy" za głośny seks

Osiem tygodni więzienia w zawieszeniu na dwanaście miesięcy - na taką karę została skazana kobieta, która zbyt głośno - zdaniem sąsiadów - uprawiała seks.

Emeryckie życie bez fitnessu

Dla pań Marii i Ewy z Bydgoszczy fitness stanowił ważną część emeryckiego życia. Obie mają dużo wolnego czasu, ale chcą go wykorzystywać z pożytkiem. Dlatego od dwóch lat uczęszczały na zajęcia fitness. Nagle zostały jednak na lodzie, bo właściciele klubu, choć wzięli pieniądze za kolejny miesiąc ćwiczeń, siłownię zamknęli.

Zagadka płonącej wieży w Sopocie

Sopocka straż pożarna kilka razy dziennie otrzymuje telefony od przestraszonych turystów, że pali się stara latarnia morska. Strażacy zamiast gasić pożar, muszą jednak studzić emocje dzwoniących.

Piskorski w tarapatach

Paweł Piskorski w poniedziałek usłyszy zarzut posługiwania się sfałszowanym dokumentem - zapowiada Radio Zet. Sprawa dotyczy umowy sprzedaży dzieł sztuki z 1997 roku. Według nieoficjalnych źródeł, chodzi o podrobiony podpis antykwariusza na dokumencie.