Dwaj mieszkańcy Żar wczesnym rankiem w niedzielę włamali się do salonu sukien ślubnych i ukradli ubranego w śnieżną biel manekina. Gdy zatrzymała ich policja, tłumaczyli się, że zażyli dopalacze i "trzyma ich od wczoraj".
Dwaj zatrzymani to 26-letni Radosław W. oraz 35-letni Norbert W.
Radosława W., który niósł manekina ubranego w suknię ślubną, policjanci zatrzymali na jednej z Żarskich ulic.
Podczas czynności wyjaśniających ustalono, że godzinę wcześniej groził klientce jednego z żarskich sklepów pozbawieniem życia, wzywając sprzedawcę do wydania 10 tys. złotych.
Pomagał mu Norbert W.,już karany za podobne przestępstwa. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.
Radosław W. za usiłowanie rozboju oraz kradzież z włamaniem do rozprawy posiedzi dwa miesiące w areszcie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Lublin