Policjanci wiedzą już, co było przyczyną sobotniego wybuchu gazu w Zabrzu, w którym zginął jeden człowiek. W mieszkaniu, w którym doszło do eksplozji, odbywała się libacja, której uczestnicy dogrzewali się gazem puszczanym prosto z instalacji, bez żadnego grzejnika. Kiedy na chwilę zgasł im płomień i próbowali go ponownie zapalić, doszło do wybuchu.