Rodzice dzieci z podstawówki w Czyżewie są zdesperowani - do tego stopnia, że ogłosili strajk. Boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci terroryzowanych przez 9-letniego chłopca, który potrafi popchnąć, uderzyć, przydusić, a nawet nasikać na środku schodów. Dyrekcja jest bezradna, a matka nie widzi problemu. Zdesperowani rodzice pozostałych dzieci jedyną nadzieję widzą w decyzji sądu.