96 osób, ubranych na biało zebrało się w sobotę na pl. Piłsudskiego w Warszawie, by przypomnieć o katastrofie prezydenckiego samolotu z 10. kwietnia i zwrócić uwagę na toczące się w tej sprawie śledztwo. Organizatorzy - Ruch 10 kwietnia - mówią bowiem, że ciągle jest więcej pytań niż odpowiedzi. Członkowie Ruchu zaapelowali do rządu o sprowadzenie do Polski wszystkich szczątków, w tym czarnych skrzynek, prezydenckiego TU-154.