Środa, 30 listopada Skandal w Skawinie. Władze gminy pożyczały pieniądze z funduszów remontowych wspólnot mieszkaniowych, nie informując o tym lokatorów. W dodatku sama gmina jako właściciel kilku lokali komunalnych należących do wspólnoty, nie płaciła ani pełnego czynszu, ani składki na fundusz remontowy, z którego pożyczała pieniądze. Burmistrz wprawdzie zadeklarował, że zwróci zagrabione pieniądze. Ale dalej nie wiadomo, kiedy, ile i z czego. Chodzi o 2,5 mln zł.