"Miałem dylemat, jak postąpić, wiedząc, że ta decyzja może wpłynąć na moją dalszą aktywność polityczną, w tym jej zakończenie. Ale zadając sobie pytanie, co zrobiłby Jezus, nie miałem już wątpliwości" - wyjaśnił powody swojej zaskakującej decyzji o udzieleniu wsparcia rządowi John Godson. Poseł - jako jeden z nielicznych spoza koalicji - zagłosował w środę za wotum zaufania dla Rady Ministrów.