Powstał, by mogli się leczyć hazardziści. Na jego konto, z gier objętych monopolem państwa, takich jak Lotto, rocznie trafia ok. 13 mln zł. Spora kwota, z której wydaniem są problemy, co wykazały kontrole Najwyższej Izby Kontroli. Dlatego coraz częstsze są głosy - głównie polityków - że Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardowych powinien zostać przekształcony, a nawet zlikwidowany. Osoby, dla których powstał, podkreślają jednak: bez bezpłatnej terapii nie moglibyśmy się leczyć.