Najnowsze

Najnowsze

Kochanek wrócił do kochanki. MSZ Rosji powitało Krym wierszem

MSZ Rosji opublikowało na swoim profilu na Facebooku wiersz Konstantina Simonowa "Czekaj mnie". Utwór pojawił się w niedzielę późnym wieczorem. Poemat recytowany często przez radzieckich żołnierzy na frontach II wojny światowej sugeruje dość jednoznacznie, że tą czekającą jest Rosja, a tym, który prosi o oczekiwanie - Krym. W niedzielę w końcu kochanek wrócił do kochanki.

Chcą pokazać największe polskie sukcesy. Poznań szykuje drugą Pewukę

Powszechna Wystawa Krajowa, zorganizowana w 1929 r. na rocznicę odzyskania niepodległości, była przeglądem wszystkiego, co najlepsze i najnowocześniejsze w Polsce. Teraz Międzynarodowe Targi Poznańskie szykują imprezę, która ma nawiązać do legendarnej Pewuki. W czerwcu, w 25. rocznicę wolnych wyborów, w Poznaniu zaprezentowany zostanie dorobek ostatniego ćwierćwiecza.

Putin przemówi do Rosjan. We wtorek orędzie w Moskwie

Prezydent Rosji Władimir Putin we wtorek zwróci się do Zgromadzenia Federalnego z nadzwyczajnym orędziem poświęconym sytuacji wokół Krymu - poinformował w poniedziałek pierwszy wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Iwan Mielnikow.

"Pasom" marzy się fala. Rywal w sam raz

W ostatnim meczu 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Cracovia zmierzy się z Jagiellonią. Krakowianie liczą na powtórkę z jesieni, kiedy po zwycięstwie z "Jagą" znaleźli się na fali wznoszącej, wygrywając także trzy kolejne spotkania.

Jedno słowo w szatni dało kopa Piastowi

Piast sprawił ogromną niespodziankę, zatrzymując zwycięską passę chorzowskiego Ruchu. Po spotkaniu gliwiczanie podkreślali, że kluczem do sukcesu była odpowiednia motywacja. - W szatni powiedzieliśmy sobie jedno słowo: konsekwencja. I tego się trzymaliśmy - mieliśmy jeden za drugiego pracować, przede wszystkim na zero z tyłu, agresywnie, a do tego dołożyliśmy jakość z przodu i udało się - powiedział Łukasz Hanzel.

Sikorski: zamiast deeskalacji mamy "anszlus" Krymu

"Anszlus" Krymu nie może pozostać bez odpowiedzi ze strony społeczności międzynarodowej - oświadczył w Brukseli szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Dodał, że spodziewa się sankcji UE w związku z kryzysem na Krymie.

"Krym będzie czarną dziurą w Europie"

- De facto Krym jest już w Federacji Rosyjskiej. Są tam pieniądze rosyjskie, wojska rosyjskie, zarządzanie rosyjskie - mówił we "Wstajesz i wiesz" Andrzej Talaga, dyrektor ds. strategii Warsaw Enterprise Institute i dziennikarz. Zastrzegł jednak, że w jego ocenie, Krym nie zostanie w pełni anektowany przez Federację Rosyjską, by nie wywołać skandalu międzynarodowego, natomiast pozostanie w jej strefie wpływów. - Krym będzie czarną dziurą w Europie. To będzie twór ani taki, ani taki - podsumował.

Ruch się nie załamie. "Jedna porażka nie może nas zrazić"

Niedzielna porażka z Piastem Gliwice była dla chorzowskiego Ruchu pierwszą stratą punktów od 4 grudnia ubiegłego roku, kiedy to "Niebiescy" przegrali 0:2 z Legią. - Nikt nie może oczekiwać, że wygramy wszystkie mecze. Powiem teraz piłkarzom w szatni, że ta jedna porażka nie może nas zrazić - podkreślił po spotkaniu trener Jan Kocian.

Hofman: Jak Czesi są tak dumni z Sikorskiego, to mogą go sobie wziąć

- Ja tak dobrze go nie oceniam, wręcz odwrotnie - mówił o szefie polskiej dyplomacji Adam Hofman. W "Jeden na jeden" rzecznik PiS odniósł się w ten sposób do publikacji czeskiego tygodnika "Respekt", który w swym najnowszym, poniedziałkowym numerze nazwał szefa MSZ "nowym liderem Europy", który zmienia europejską politykę i historię.

Jeden punkt zbawieniem albo gwoździem do trumny

Piłkarze Śląska uratowali remis w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin, ale po końcowym gwizdku nie widać było u nich euforii. Wrocławianie wciąż liczą bowiem na awans do grupy mistrzowskiej i każde spotkanie bez kompletu punktów znacznie ich od tego celu oddala. - Myślę, że na koniec rozgrywek, gdzie już będzie dzielenie na grupy, okaże się, czy ten punkt nam pomoże, czy może nam dwóch punktów zabraknie - zastanawiali się gracze Śląska.

Bezkrólewie na Dolnym Śląsku. "Oddaliśmy rywalom dwa punkty"

W niedzielnych derbach Dolnego Śląska Zagłębie Lubin dwukrotnie prowadziło ze Śląskiem Wrocław, ale podopiecznym Tadeusza Pawłowskiego dwukrotnie udawało się doprowadzić do remisu. - To najbardziej boli, że Śląsk nie stworzył sobie typowo piłkarskich okazji bramkowych, tylko po stałych fragmentach gry, gdzie teoretycznie najłatwiej upilnować zawodników. Przytrafiły nam się dwa błędy, które kosztowały nas stratę dwóch punktów. Jesteśmy na siebie bardzo źli, bo oddaliśmy dwa punkty Śląskowi. On ich nie wywalczył, tylko my pomogliśmy im zremisować ten mecz - narzekali "Miedziowi".

Hofman: Jak Czesi są tak dumni z Sikorskiego, to mogą go sobie wziąć

- Ja tak dobrze go nie oceniam, wręcz odwrotnie - mówił o szefie polskiej dyplomacji Adam Hofman. W "Jeden na jeden" rzecznik PiS odniósł się w ten sposób do publikacji czeskiego tygodnika "Respekt", który w swym najnowszym, poniedziałkowym numerze nazwał szefa MSZ "nowym liderem Europy", który zmienia europejską politykę i historię.

Co zgubiło Legię? "Myśleliśmy, że wygramy spokojnie"

Choć Legia prowadziła z Wisłą już 2:0, a krakowianie grali w dziesiątkę, mecz zakończył się podziałem punktów. Miroslav Radović, pomocnik mistrzów Polski, przyznał, że legionistów zgubił brak koncentracji w drugiej połowie spotkania. - Co powiedzieć po takim meczu? Dla nas chyba mecz się skończył w pierwszej połowie. Myśleliśmy, że wygramy spokojnie - przyznał ze smutkiem "Rado".

Przyszli eksmitować łodzianina, znaleźli szkielet

Szokującego odkrycia dokonał komornik, który próbował eksmitować 60-letniego lokatora z centrum Łodzi. W łóżku leżał szkielet. Na razie nie wiadomo, czy to szczątki zalegającego z opłatami mężczyzny. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Jako pierwszy o sprawie poinformował "Ekspress Ilustrowany".

Wyniki referendum: 96,8 proc. za przyłączeniem Krymu do Rosji

96,8 proc. uczestników niedzielnego referendum na Krymie, uznawanego za nielegalne przez ukraińskie władze, opowiedziało się za przyłączeniem Krymu do Rosji - oświadczył szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew. Frekwencja wyniosła 83,1 proc.

Ryzykowne manewry i taranowanie. Amerykanie mają doświadczenia spod Krymu

Obecna wizyta amerykańskiego niszczyciela na Morzu Czarnym nie jest niczym niezwykłym. Jednostki US Navy wpływają tam regularnie od wielu dekad, ale współczesne rejsy są jednak bardzo spokojne. Te z okresu zimnej wojny obfitowały w ostre spotkania z Flotą Czarnomorską. W 1988 roku doszło nawet do taranowania Amerykanów.