- Zostałem pucybutem, bo chcę pokazać, że będę służył łodzianom - mówi John Godson, który od poniedziałku poleruje buty swoim wyborcom. Pozostali kandydaci mają inne, ale nie mniej wyraziste pomysły na kampanię: Joannie Kopcińskiej śpiewa jeden z Trubadurów, Wojciech Łaszkiewicz pyta "Co cię wk...a?", a Wenancjusz Filip Szuster prowadzi... wirtualną kampanię.