Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie pikników wojskowych "Silna Biało-Czerwona". Śledczy sprawdzają, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwowych i żołnierzy. Do sprawy zgromadzono już około 30 tomów dokumentacji.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba powiedział, że chodzi o 67 pikników wojskowych, które odbyły się w dniach 12-15 sierpnia 2023 roku.
- Prokuratura sprawdzi, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych i żołnierzy poprzez organizację tych pikników podczas obchodów Święta Wojska Polskiego wraz z politykami, czy doszło tam do agitacji wyborczej - poinformował.
Śledczy sprawdzą też, czy doszło do złamania art. 341 ustawy o obronie ojczyzny - zakazu uczestnictwa w partii politycznej, brania udziału w zgromadzeniach o charakterze politycznym i prowadzenia działalności politycznej a także art. 231 kk - nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
30 tomów dokumentacji
Zawiadomienie w tej sprawie złożył wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Prokurator Skiba przekazał, że do sprawy zgromadzono olbrzymie ilości dokumentacji - w tej chwili około 30 tomów. - Zabezpieczono dokumentację, będziemy ustalali osoby, które będziemy przesłuchiwać - dodał.
ZOBACZ: Dokumenty w sprawie pikników wojskowych "będą w prokuraturze w ciągu 48 godzin".
- W zakresie każdego z tych wydarzeń potrzebne będzie przeprowadzenie, w ramach planu śledztwa, określonych czynności po pierwsze analitycznych, a po drugie procesowych - podkreślił.
Pikniki w czasie kampanii wyborczej
Organizowane w 2023 r. przez MON pikniki wojskowe odbyły się w kilkudziesięciu miejscowościach. Pikniki, które w ubiegłym roku zaplanowano z okazji obchodów Święta Wojska Polskiego, jednocześnie odbywały się w szczycie kampanii wyborczej. Kontrowersje wzbudziła m.in. wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który podczas pikniku wojskowego "Silna Biało-Czerwona" w Uniejowie, któremu na scenie towarzyszyli wówczas żołnierze, nazwał Donalda Tuska "personifikacją zła w Polsce".
ZOBACZ: Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze".
Autorka/Autor: pop
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara