Nie mówiły po angielsku, po francusku, ani w żadnym z lokalnych języków. Nie pamiętały nawet, jak się nazywają - taki przerażający obraz zastał w jednym z sierocińców w Kamerunie pracownik jednej z organizacji pomocowej. Dzieci, które widział, zostały uratowane z jednego z obozów dżihadystów z Boko Haram.