Zielone poduszki pokryte sztuczną trawą i drzewa w miejscu, gdzie jeszcze niedawno parkowały auta urzędników - prezydentowi Poznania marzy się, by takich przestrzeni było jak najwięcej, "by poznaniacy mogli się spotykać i rozmawiać o tym, co wspólnie można zrobić dla miasta". Wkrótce cały Plac Kolegiacki ma "zostać zwrócony ludziom", a już teraz Niemcy pokazują go u siebie jako wzór.