Najnowsze

Najnowsze

Po lesie biegali w samych szortach. "Jest elegancko i dziko"

Amatorzy białego szaleństwa zjechali do Przesieki na Dolnym Śląsku. Nie przyciągnęły ich jednak narty czy snowboard, a czwarty bieg Icemana. Kilkudziesięciu śmiałków stanęło na starcie biegu w ekstremalnych strojach. Mężczyźni ubrani jedynie w szorty, kobiety w spodenki i "minimalnym zakryciu tułowia". - Jest elegancko i dziko jak zawsze. Polecam wszystkim - zachęcał Paweł, który na mecie pojawił się jako drugi z mężczyzn. A Ola z Wrocławia, pierwsza wśród kobiet, zapewniała, że mimo iż temperatura jest niska to "atmosfera jest gorąca".

Poznań naprawia torowiska. Remonty w całym mieście

Ponad 20 remontów tras tramwajowych zaplanowano w tym roku w Poznaniu. Początek prac przewidziano już 1 marca – zamknięty zostanie odcinek ulicy Podgórnej przy pl. Wiosny Ludów. Na ponad dwa tygodnie trasy zmieni aż 8 linii tramwajowych.

Szef IPN: w poniedziałek udostępnimy część dokumentów z domu Kiszczaka

W dniu dzisiejszym naczelnik Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu przekazał na moje ręce pierwszą partię dokumentów zabezpieczonych 16 lutego - poinformował na konferencji prasowej prezes IPN Łukasz Kamiński. Dokumenty będą udostępnione od poniedziałku w czytelni IPN. Chodzi o materiały archiwalne, zabezpieczone w domu gen. Czesława Kiszczaka, które mają dotyczyć TW "Bolka".

Wielka inscenizacja w Tczewie. Szturmowała armia Napoleona

Blisko 200 rekonstruktorów z całej Polski wzięło udział w widowiskowej inscenizacji wielkiej bitwy o Tczew, która rozegrała się w 1807 roku. Ulice miasta znów "przeniosły się" do czasów wojen napoleońskich z początku XIX wieku - do walk Wielkiej Armii Napoleona Bonaparte wyzwalającej Tczew z rąk pruskich.

Ten mercedes wygląda jak radiowóz. "Ludzie się mylą i zwalniają"

Na pierwszy rzut oka wygląda jak policyjny radiowóz. Dlatego kierowcy, na widok mercedesa należącego do firmy transportowej z Kartuz, zdejmują nogę z gazu. Z policyjnym radiowozem auto łączy jednak tylko kolor i niebieska taśma. – My nie wystawiamy mandatów, a na drzwiach mamy napis "pilot" – komentują właściciele firmy.

400 ton uderzyło w wioskę. Katastrofa, która zmieniła Chiny

Wszyscy patrzyli, jak rakieta zaczyna lecieć poziomo i eksploduje, uderzając o ziemię. Centrum kontroli misji wstrząsnął silny podmuch i zapadła ciemność - tak wspominał jeden z dziennikarzy katastrofę chińskiej rakiety w 1996 roku. 20 lat temu nie tylko wywołała kryzys w relacjach pomiędzy Chinami a USA, ale też nieodwracalnie zmieniła oblicze chińskiego programu kosmicznego.

W parku znaleziono ziemiankę. Z kanapą i grillem

Podziemną "kawalerkę" w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym odkryli strażnicy miejscy. Prowizoryczne mieszkanie wydrążone w ziemi znajduje się dokładnie pod ścieżką, którą chodzą okoliczni mieszkańcy. – Sądzimy, że to lokum jakiejś bezdomnej osoby. Jeśli się tu pojawi, zaproponujemy jej przewiezienie do schroniska – deklarują strażnicy.

Syn Wałęsy: szef IPN mąci Polakom w głowach

To, co w tej chwili robi się mojemu ojcu, to, że się go czołga przez bagno, przez naprawdę najgorsze łajno, to jest niewybaczalne. Mamy bohatera narodowego, mamy ojca naszej wolności, niekwestionowanego lidera "Solidarności", tymczasem to jakoś się zapomina - uważa Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta i europoseł PO.

Tak się ćwiczy na cywilnym symulatorze F-16

Dzięki niemu każdy może się poczuć jak pilot F-16. Wrocławski pasjonat przybliża miłośnikom lotnictwa to, co wcześniej dla wielu było nieosiągalne – lot najlepszą maszyną polskiego wojska. Własnymi siłami zbudował prawdopodobnie jedyny w Polsce cywilny symulator słynnego myśliwca.

"Nie kocham Brukseli. Kocham Wielką Brytanię"

Jest porozumienie w sprawie zmiany warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Premier David Cameron oświadczył, że uzgodniony kompromis pozwala mu zachęcać Brytyjczyków, by zagłosowali za pozostaniem w UE. W sobotę Cameron ma przedstawić datę referendum w tej sprawie.

Rekordowa liczba chętnych do lotu na Marsa

W odpowiedzi na konkurs, którego celem jest wyłonienie kandydatów do lotu na Marsa, nadesłano 18 300 życiorysów. Oznacza to pobicie rekordu z roku 1978, gdy odnotowano 8000 zgłoszeń – podała w piątek Amerykańska Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA).

Wałęsa do "panów, którzy podrabiali"

"Panowie, którzy podrabialiście na mnie dokumenty - ja Wam wybaczam i jestem przekonany, że robiliście to często z pobudek patriotycznych" - napisał w sobotę na swoim mikroblogu Lech Wałęsa. To kolejny wpis byłego prezydenta, w którym odnosi się on do swojej przeszłości.

Sokoły Wolności przyznały się do zamachu w Ankarze

Sokoły Wolności Kurdystanu (TAK) – grupa związana z Partią Pracujących Kurdystanu przyznała się w piątek do przeprowadzenia środowego zamachu w Ankarze, w którym zginęło 28 osób, a kilkadziesiąt odniosło rany. Oświadczenie grupy opublikowano w internecie.

Kaznodzieja z karabinem. "Zawsze noszę ze sobą i Biblię, i broń"

W młodości nie był wzorem do naśladowania, bo nadużywał alkoholu i brał narkotyki. Później zerwał z nałogiem i przeszedł na druga stronę mocy. Sam Childers, nazywany "kaznodzieją z karabinem", broni afrykańskie dzieci przed przemocą, buduje sierocińce. W rozmowie z reporterem magazynu "Polska i świat" Markiem Osiecimskim opowiedział, dlaczego zawsze ma przy sobie broń i Biblię.

Ukrytą kamerą nagrał złodziei paliwa. Policja umorzyła śledztwo

Przedsiębiorca z Podlasia ukrytą kamerą zarejestrował, jak nocą złodzieje spuszczają paliwo z jego maszyn. Nagranie zaniósł na policję i liczył na szybkie złapanie sprawców i ukaranie. Jednak ku jego zdziwieniu po tygodniu policja umorzyła sprawę. ("Fakty" TVN)

"Talizmany" z automatu. Handel kwitnie w najlepsze

Spółka zastępuje spółkę, a handel dopalaczami - pomimo policyjnych nalotów i zakazów - kwitnie. W Łodzi w jednym z otwartych ostatnio punktów pojawił się automat, który wygląda jak taki do kupna napojów, ale kupić w nim można woreczki w niedozwolonymi substancjami, reklamowane jako "talizmany". ("Fakty" TVN)

Pociąg jechał 12 km bez maszynisty

Pociąg belgijskiego przewoźnika NMBS pokonał 12-kilometrowy odcinek trasy bez maszynisty, ale na szczęście udało się go przekierować na bocznicę. Do incydentu doszło we wschodniej Belgii, nikomu nic się nie stało. Koleje wszczęły wewnętrzne dochodzenie.