Na marszu "Obywatele dla demokracji" w Warszawie pojawiło się wielu polityków i doszło do wielu ciekawych sytuacji. Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak, rywalizujący o przywództwo w PO, zrobili sobie razem zdjęcie, Roman Giertych skakał, krzycząc "Hop, hop, hop" i "Precz z Kaczorem". Nieuczestnicząca w manifestacji Krystyna Pawłowicz skrytykowała ją, nazywając "przemarszem puczystów".