Kierowcy jadący dolnośląskim odcinkiem A4 informowali dyżurnego policji, że tir jedzie całą szerokością autostrady, na zmianę gwałtownie hamuje i przyspiesza oraz zajeżdża innym drogę. - Mężczyzna, który siedział za kierownicą był kompletnie pijany, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - informują policjanci.