W głęboko osobistym przemówieniu Bill Clinton opowiadał na konwencji Demokratów o swej żonie Hillary jako o życiowej partnerce, matce ich córki i wybitnej przywódczyni, która wprowadzi rzeczywiste, pozytywne zmiany w Ameryce. - Jeśli wybierzecie Hillary, wasze dzieci i wnuki będą was za to zawsze błogosławić - powiedział Clinton.