Byłbym nieodpowiedzialnym szefem partii, gdybym nie zadał sobie pytania, czy można było zrobić więcej, gdzie są jakieś rezerwy. Są takie rezerwy. Nas zbytnio obciążają różnego rodzaju ludzkie słabości. One są nie do uniknięcia, ludzie są grzeszni - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę na konwencji Zjednoczonej Prawicy. W listopadzie minie dwa lata, od kiedy PiS objęło władzę. Będzie związana z tym ocena - zapowiedział.