Amerykańska policja zatrzymała 14 osób i skonfiskowała kilka sztuk broni po demonstracjach w Portland (Oregon, USA). W niedzielę starli się tam zwolennicy i przeciwnicy prezydenta Donalda Trumpa. Doszło także do ataku na policjantów, którzy próbowali rozdzielić dwie walczące grupy. Demonstrujący rzucali cegłami, petardami, balonami wypełnionymi "nieznaną, brzydko pachnącą substancją". Policja odpowiedziała gazem łzawiącym. Przy niektórych zatrzymanych znaleziono niebezpieczne przedmioty: noże, kije, cegły i kastety.