W samo południe prezydent Andrzej Duda zaprezentował swoją ustawę o Sądzie Najwyższym, założenia do ustawy o KRS i warunek: zmiana konstytucji. Tak było w południe. Cztery godziny później, kiedy prezydentowi przypomniano, że nie ma szans na zmianę ustawy zasadniczej, Andrzej Duda zaproponował korektę. W pewnym stopniu wychodzi ona naprzeciw jego partii czyli Prawu i Sprawiedliwości. W co gra prezydent i czy propozycje, które ogłosił, są konstytucyjne?