Najnowsze

Najnowsze

Był oskarżony o "obmacywanie" dziennikarki. "Nie zachowywałem się niewłaściwie"

Nie uważam, że działałem w jakikolwiek sposób niewłaściwie, ale szanuje fakt, że ktoś inny odebrał to w inny sposób - stwierdził premier Kanady Justin Trudeau, odnosząc się do zarzutów byłej dziennikarki, Rose Knight, która twierdzi, że polityk ją obmacywał. Do zdarzenia miało dojść 18 lat temu podczas festiwalu muzycznego. W piątek kobieta wydała w tej sprawie oświadczenie.

"Jestem przekonany, że wszystko pójdzie sprawnie i szybko"

Im więcej czasu spędzili w mętnej wodzie przez poprzednie dni, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wpadną w panikę - wskazywał Krzysztof Starnawski, instruktor nurkowania i ratownik TOPR odnosząc się do rozpoczętej w niedzielę akcji ewakuacyjnej w Tajlandii. Jak mówił, chłopcy od czterech dni trenowali nurkowanie w pobliżu miejsca, w którym są uwięzieni i "mogli się bardzo dużo nauczyć". - Jestem przekonany, że wszystko pójdzie sprawnie i szybko - podkreślił. W TVN24 trwa wydanie specjalne poświęcone akcji ewakuacyjnej w Tajlandii.

Dwóch nurków: jeden z przodu, jeden z tyłu. Wysłannik TVN o szczegółach ewakuacji

W niedzielę rano czasu polskiego rozpoczęła się akcja ratunkowa dwunastu chłopców i ich opiekuna, którzy od ponad dwóch tygodni uwięzieni są w jaskini w Tajlandii. - Każdemu z chłopców ma towarzyszyć co najmniej dwóch nurków. Jeden z przodu, drugi będzie asekurował z tyłu - mówił wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski, który zna szczegóły akcji i przebywa na miejscu. W TVN24 trwa wydanie specjalne.

Putin dumny z piłkarzy. "Umierali tam na murawie"

- Władimir Putin oglądał mecz i kibicował reprezentacji. Przegrali w pięknej i uczciwej grze (…) są bohaterami - powiedział rzecznik Kremla Dmitry Pieskow. Ujawnił, że prezydent Rosji zaprosił piłkarzy i trenera Stanisława Czerczesowa po porażce z Chorwatami w ćwierćfinale mistrzostw świata.

Ostatni trening chłopców przed zejściem do jaskini

W niedzielę rano czasu polskiego rozpoczęła się operacja wyciągania na powierzchnię dwunastu młodych piłkarzy i ich trenera, uwięzionych w jaskini w Tajlandii. Są w niej odcięci od świata już ponad dwa tygodnie. Tuż przed pechową wycieczką drużyna była na treningu, którego fragment nagrał ich trener. Amerykańska telewizja CNN dotarła do tego nagrania.

Najbardziej niebezpieczna "możliwość wpadnięcia w panikę"

Nurkowie jaskiniowi zrobią całą robotę, te dzieci będą tylko oddychać przez automat, który podaje gaz i będą trzymać się ratownika. Najważniejsze pytanie to to, jak długo wytrzymają w spokoju - mówił w wydaniu specjalnym w TVN24 w niedzielny poranek Krzysztof Starnawski, instruktor nurkowania z TOPR o akcji ewakuacyjnej w Tajlandii. Podkreślił też, że "najbardziej niebezpiecznym elementem całego przedsięwzięcia jest potencjalna możliwość wpadnięcia w panikę w trakcie nurkowania przez któregoś z uczniów".

Kardynał ubogich

Pierwszy Polak, którego papież Franciszek mianował kardynałem. Konrad Krajewski to podobno najczęściej cytowany ksiądz katolicki na świecie, tuż po Franciszku. Uznaje się, że jak mówi, to mówi w imieniu papieża. Co zaskakujące, w Polsce jest raczej mało znany, choć zapewne wiele osób kojarzy go ze zdjęć z różnych uroczystości, jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, a potem Benedykta XVI, których był ceremoniarzem. Franciszek awansował go na swojego jałmużnika, czyli osobę, która w imieniu głowy kościoła pomaga potrzebującym. Słowo pomaga w przypadku Konrada Krajewskiego wydaje się jednak niewystarczające. Kardynał oddaje swoje mieszkanie bezdomnym, gdy towarzyszy​ nurkom podczas wyławiania z morza ciał uchodźców, a pierwsze, co robi po kardynalskiej nominacji to wydaje kolację dla 280 ubogich. ​Dlaczego to robi i dlaczego nie wszystkim w Kościele to się podoba? O tym z Konradem Krajewskim, wówczas jeszcze arcybiskupem, rozmawiała Brygida Grysiak. ​

Pożar barki na Wiśle

Na Wiśle w okolicy mostu Łazienkowskiego w Warszawie zapaliła się barka - poinformowało w sobotę wieczorem stołeczne Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Tuż po północy udało się opanować pożar.

Stalowe nerwy Chorwatów. Przez rzuty karne do półfinału

Doskonałe widowisko w ostatnim ćwierćfinale mundialu. Pierwsi prowadzili Rosjanie, później bliżej półfinału byli Chorwaci, aż w końcu o wszystkim zadecydować musiały rzuty karne. Te lepiej wykonywali piłkarze z Bałkanów i to oni zagrają z Anglią o miejsce w wielkim finale.

Przymusiński: świat nie ma wątpliwości, kto jest prezesem Sądu Najwyższego

Jeśli (prezes Małgorzata Gersdorf - red.) jest na urlopie, to znaczy, że jest pracownikiem - powiedział w "Faktach po Faktach" Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. - Nie mam co do tego wątpliwości. Co więcej, nie ma co do tego wątpliwości cały świat - dodał. Michał Wawrykiewicz (Stowarzyszenie Wolne Sądy) dodał, że "profesor Gersdorf bezpośrednio na podstawie ustawy zasadniczej jest pierwszym prezesem Sądu Najwyższego". W drugiej części programu gośćmi byli: Tomasz Płudowski (politolog, UKSW, Collegium Civitas) i dr Anna Materska-Sosnowska (Instytut Nauk Politycznych UW).

Przymusiński: świat nie ma wątpliwości, kto jest prezesem Sądu Najwyższego

Jeśli (prezes Małgorzata Gersdorf - red.) jest na urlopie, to znaczy, że jest pracownikiem - powiedział w "Faktach po Faktach" Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. - Nie mam co do tego wątpliwości. Co więcej, nie ma co do tego wątpliwości cały świat - dodał. Michał Wawrykiewicz (Stowarzyszenie Wolne Sądy) dodał, że "profesor Gersdorf bezpośrednio na podstawie ustawy zasadniczej jest pierwszym prezesem Sądu Najwyższego".

Poroszenko w Sahryniu, Duda na Wołyniu

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko uda się w niedzielę do Sahrynia na Lubelszczyźnie, gdzie złoży hołd Ukraińcom, którzy zginęli z rąk Polaków w 1944 roku - poinformowała w sobotę jego administracja. Pojawi się także na Wołyniu, ale nie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą w czasie obchodów 75. rocznicy rzezi wołyńskiej.

Bojownicy Al-Szabab zaatakowali rządowy budynek

Co najmniej dziewięć osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych, gdy bojownicy islamistycznej grupy Al-Szabab zdetonowali w sobotę dwa ładunki wybuchowe w centrum stolicy Somalii Mogadiszu i zaatakowali budynek rządowy. Liczba ofiar może jednak wzrosnąć - podały służby ratunkowe.