Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Cymański powiedział nam, że "musi się zapalić zielone światło ze strony jednej osoby", by nasze postulaty zostały spełnione - powiedziała w środę Iwona Hartwich, jedna z protestujących w Sejmie matek. Odpowiedziała także posłance PiS Bernadecie Krynickiej, która we wtorek zasugerowała, że jej syn mógłby pracować, ale rodzice dorosłych niepełnosprawnych nie starają się tak, jak by mogli.