Jedni uważają, że premier Putin wystąpił na Westerplatte "twardo i ostro", inni oceniają, że "miękko i łagodnie". Historycy i politolodzy "na gorąco" przedstawili rozbieżne opinie na temat wymowy słów Putina, które padły z Westerplatte. - Być może Putin był przygotowany i skorzystał z ostrzejszego wariantu mowy - sugeruje politolog, prof. Wojciech Materski.