- Jeśli ktoś w Polsce może pod adresem rządzących formułować zarzut, że po katastrofie nie pielęgnowaliśmy każdego szczegółu, aby było poczucie wspólnoty w Polsce, to powiem, że jest to świństwo. Jest mi przykro też osobiście. Jest mi przykro, że w Polsce pod adresem premiera i człowieka padają takie zarzuty - stwierdził premier Donald Tusk. Szef rządu wrócił na mównicę sejmową po wystąpieniu Elżbiety Jakubiak, by jak powiedział "sprostować jej przekłamania".