Najnowsze

Najnowsze

Jasiek Mela: Wszystko jest po coś. Nawet największe nieszczęścia

- Jestem dziś człowiekiem szczęśliwym, do tego w pełni sprawnym - psychicznie, bo nie mam żadnej zadry po tym, co przeszedłem i również fizycznie. I wiem, że to od nas samych zależy to, jak chcemy postrzegać pewne sprawy. Jeżeli chcesz się czuć kaleką, ofiarą, wolno ci, ale możesz też zawalczyć o siebie. "Kalectwo nie tkwi w nodze czy ręce, ale w głowie". To słowa mojego taty, które stały się dla mnie motorem do działania – mówi tvn24.pl Jasiek Mela, bohater filmu "Mój biegun", od wczoraj obecnego na ekranach kin.

Zgwałcili 16-latkę. Za karę kosili trawnik

Koszenie trawnika za gwałt - taką karę wymierzyła trzem napastnikom kenijska policja. Sprawa poruszyła mieszkańców, którzy domagają się więzienia zarówno dla gwałcicieli, jak i policjantów "wymierzających sprawiedliwość".

Niepokorne Saudyjki wsiadły do aut, rzuciły wyzwanie władzy

Kilka saudyjskich kobiet wyjechało w sobotę samochodami na ulice Rijadu, rzucając wyzwanie saudyjskiemu prawu, które im tego zakazuje. Ministerstwo spraw wewnętrznych zapowiedziało, że "nie zawaha się ani na chwilę" przed karaniem nieposłusznych pań.

Lechia zapomniała jak się wygrywa? 60 dni bez trzech punktów

Bez większych emocji i bez bramek. Piast w Gliwicach podzielił się punktami z Lechią. Gdańszczanie nie stracili gola w drugim spotkaniu z rzędu, ale na zwycięstwo w lidze czekają od 25 sierpnia. - Jesteśmy ambitnymi ludźmi i przyjechaliśmy tutaj wygrać - powiedział po spotkaniu niezadowolony bramkarz biało-zielonych, Mateusz Bąk.

Korona wściekła. "Przegraliśmy jak juniorzy"

- Dostaliśmy prezent od Pogoni w pierwszej połowie i powinniśmy to wykorzystać - nie mógł odżałować po spotkaniu w Szczecinie Jacek Kiełb, piłkarz Korony. - Przegraliśmy jak juniorzy - dodał bramkarz Zbigniew Małkowski. Kielczanie mogli być na siebie wściekli. W Szczecinie długo grali z przewagą jednego zawodnika, pierwsi objęli prowadzenie, a i tak polegli 2:3.

Druh Kaczyńskiego, wróg Putina. Saakaszwili żegna się z władzą

Niedzielne wybory prezydenckie kończą w historii Gruzji erę Micheila Saakaszwilego. Co po sobie zostawia? Gruzję zupełnie inną, niż ta z 2003 r. Wprowadzone reformy udowodniły, że na gruzach sowieckiego komunizmu da się zbudować demokratyczne i wolnorynkowe państwo. Saakaszwili przeszedłby więc do historii jako człowiek sukcesu, gdyby nie wojna 2008 r.

"Cegłówka" Bąka. Bohater Pogoni odpowiedział krytykom

Dwukrotnie trafiając do siatki Jakub Bąk zapewnił Pogoni trzy punkty w meczu z Koroną. Co ciekawe, jeszcze niedawno piłkarz zarabiał na chleb właśnie w Kielcach. Na boisku był bezlitosny, przed kamerami skromny. - Bohaterem została cała drużyna, ja dołożyłem od siebie tylko tą cegłówkę. Cieszę się, że tymi bramkami utarłem nosa niektórym krytykom - mówił po spotkaniu Bąk.

"Emocje w nadmiarze". Wdowczyk odetchnął

- Jeżeli ktoś chciał emocji, to znalazł je na tym stadionie - mówił po spotkaniu z Koroną trener Pogoni, Dariusz Wdowczyk. Trudno się z nim nie zgodzić. Portowcy grali w dziesiątkę, a mimo to zdołali pokonać gości 3:2. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania. Dwa gole dla szczecinian strzelił były gracz Korony Jakub Bąk.

Artyści bez twarzy. Znają ich wszyscy, nie widział nikt

Są przeciwieństwem celebrytów, prztyczkiem w zadarty nos showbiznesu. Nie bywają na imprezach branżowych, nie chodzą po czerwonym dywanie i nie widnieją na okładkach magazynów. Chwalą się jedynie swoją twórczością, którą podziwiają miliony na całym świecie. Kim są artyści bez twarzy i dlaczego chowają przed kamerami swoje prywatne oblicze?

Piskorski o przegranej Schetyny: Część delegatów go zdradziła

- To jest bardzo ważny dzień dla Protasiewicza, wykonał coś, co było niemożliwe jeszcze kilka miesięcy temu, czyli wygrał z Grzegorzem Schetyną w jego mateczniku - ocenił Paweł Piskorski, komentując sobotni wynik wyborów na przewodniczącego struktur dolnośląskiej Platformy. Po zaciętej rywalizacji, w drugim głosowaniu wygrał Jacek Protasiewicz.

Pojedynek trenerskich wyjadaczy dla Smudy

Sobotni pojedynek Wisły z Zagłębiem był starciem dwóch najstarszych trenerów Ekstraklasy. Franciszek Smuda i Orest Lenczyk prywatnie za sobą nie przepadją. W sobotę, po kilku latach przerwy, mogli zmierzyć się w rywalizacji sportowej. Górą był Smuda, którego Wisła wygrała 1:0. Jak na razie, po powrocie na ławkę, Lenczyk ugrał w czterech meczach z Zagłębiem tylko cztery punkty.

Smuda wygrywa, ale narzeka. "Musimy się gimnastykować"

- Cieszą tylko zdobyte punkty, bo nie dominowaliśmy tak jak w poprzednich kilku pojedynkach - powiedział po wygranym 1:0 spotkaniu z Zagłębiem trener Wisły Franciszek Smuda. Opiekun krakowskiej drużyny narzekał również na wąską kadrę. - W każdym spotkaniu musimy sporo się nagimnastykować, aby cały czas zespół był w odpowiedniej formie fizycznej, robić zmiany, a przy tym utrzymać odpowiednią organizację gry - dodał Smuda.

Święta wojna po polsku. Lech chce wyrównać rachunki z Legią

Przed startem sezonu mówiło się, że tylko Lech może przeszkodzić Legii w zdobyciu drugiego z rzędu tytułu. Tymczasem "Kolejorz" ogląda plecy mistrzów Polski, tracąc do nich aż osiem punktów. W szlagierze 13. kolejki zagra na własnym stadionie, gdzie będzie mógł liczyć na doping 40 tysięcy gardeł. Na dodatek lechici mają z legionistami do wyrównania porachunki z poprzednich rozgrywek. Przy Bułgarskiej zostali upokorzeni i przegrali 1:3. W całym sezonie nie zdobyli z warszawskim zespołem nawet punktu.

Czechy: Zaskakujący wynik populisty. Wybory nie zakończą kryzysu

Przedterminowe wybory do czeskiego parlamentu nie zażegnają kryzysu politycznego po upadku rządu Petra Neczasa. Zdaniem politologów bardzo złe wyniki poszczególnych partii nie pozwolą na stworzenie stabilnej koalicji rządowej. Realna jest wizja kolejnych wyborów. - Jest bardzo źle - mówi doc. Michal Kubat, politolog z Uniwersytetu Karola w Pradze.

Zmarł twórca doner kebaba

W wieku 80 lat w Berlinie zmarł turecki imigrant Kadir Nurman. To on jest uznawany za twórcę doner kebaba, dania, które szturmem podbiło europejską uliczną gastronomię. Z wielkiego sukcesu swojego dania praktycznie nic nie miał.

Burza po słowach "śmierć mózgu nie istnieje". Lekarze piszą do ministra

Naczelna Rada Lekarska wysłała do ministra zdrowia list z prośbą o doprecyzowanie przepisów, na podstawie których orzeka się śmierć mózgu. To efekt burzy, jaką wywołał kontrowersyjny w środowisku lekarskim profesor Jan Talar. Lekarz stwierdził, iż "śmierć mózgu nie istnieje" i jego koledzy pobierają narządy od ludzi żywych. Jego teza spowodowała burzę.

Mieszkańcy Słupska zdecydują o losie burmistrza

W niedzielę w Słupsku (Pomorskie) odbywa się referendum ws. odwołania prezydenta miasta Macieja Kobylińskiego (SLD). Głosowanie to efekt nieudzielenia mu przed radnych absolutorium z wykonania budżetu za rok 2012.

"Der Spiegel": Merkel na podsłuchu od ponad dekady

Telefon komórkowy kanclerz Angeli Merkel znajduje się prawdopodobnie od 2002 roku na liście obiektów będących przedmiotem inwigilacji ze strony amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) - podał w sobotę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".

Polityczny koniec Schetyny? "Wszystko, co niedobre dla niego, dopiero się zaczęło"

Wybory na Dolnym Śląsku były tak naprawdę walką między Grzegorzem Schetyną a Donaldem Tuskiem - powiedział w "Faktach po Faktach" lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. - Znając premiera, wszystko co niedobre dla Schetyny, dopiero się zaczęło. Teraz Schetyna jest marginalizowany i schodzi na dalszy plan - dodał. - Tu chodziło o grę frakcji Tuska i Schetyny - zgodził się z nim Marek Siwiec z Europy Plus.

W miejscu pilnie potrzebnego mostu stanął dom

Most na Starym Dunajcu się sypie. Wprowadzono nawet ruch wahadłowy, aby konstrukcji nie obciążać. Cała okolica niecierpliwie wyczekuje nowego mostu, ale powolny przepływ informacji w urzędniczej machinie doprowadził do problemu. Na miejscu, gdzie województwo i GDDKiA chcą postawić nową przeprawę, lokalne władze pozwoliły zbudować dom.

Praca rozpłynęła się w powietrzu

150 kobiet zostało na lodzie, po tym jak firma je zatrudniająca zniknęła. Holenderski właściciel rozpłynął się w powietrzu, zabierając z sobą co cenniejszy sprzęt. Wiele pań przepracowało w zakładzie nawet 25 lat, a teraz nie mają środków do życia. Nie mogą nawet ubiegać się o zasiłki, bo formalnie nikt ich nie zwolnił.

Burmistrz z "niebieską kartą". Za przemoc w rodzinie

Burmistrz Stawisk ma problem z prawem. Na tyle poważny, iż policja założyła mu "niebieską kartę", służącą do rejestrowania przypadków przemocy domowej. Wszystko po awanturze, którą wszczął pijany we własnym domu. Kontrolą jego zachowania wobec rodziny będą się zajmować jednak jego podwładni, którzy przyznają, że "sytuacja jest trudna".