Przełom na linii Turcja-Izrael? Szansa na odszkodowania za śmierć na morzu

Aktualizacja:
Izraelscy komandosi zaatakowali turecki prom w 2010 roku. Zginęło 9 Turków.Free Gaza movement, CC BY SA

Turecki wicepremier Bulent Arinc ogłosił, że możliwe jest podpisanie umowy z Izraelem o wypłacie odszkodowań rodzinom ofiar zaatakowanego przez Izraelczyków w maju 2010 roku tureckiego promu Mavi Marmara. Byłby to kluczowy krok w normalizacji stosunków między państwami.

Do podpisania umowy miałoby dojść niedługo po zaplanowanych na niedzielę wyborach lokalnych w Turcji. Turecka gazeta "Hurriyet Daily News" twierdzi, że projekt umowy został złożony przez Izrael miesiąc temu i czeka na turecką akceptację. Turecki wiceminister spraw zagranicznych Feridun Sinirlioglu był w Izraelu na początku lutego, aby omówić warunki umowy. Zgodnie z porozumieniem, Turcja miałaby zrezygnować z pozwów przeciwko Izraelowi ws. statku i nie blokować współpracy Izraela z NATO.

Atak na "Flotyllę Wolności"

Decyzja związana jest z próbami normalizacji stosunków. Izrael i Turcja były kiedyś bliskimi sojusznikami. Należąca do NATO Turcja dzieliła się informacjami wywiadowczymi i prowadziły wspólne manewry wojskowe. Stosunki między państwami załamały się po incydencie z maja 2010 roku kiedy izraelscy komandosi zaatakowali turecki prom Mavi Marmara. Statek wchodził w skład tzw. Flotylli Wolności. Był to konwój z pomocą humanitarną kierujący się do Strefy Gazy, a w jego skład wchodziło sześć statków z Grecji, Irlandii i Turcji. W akcji zginęło dziewięciu Turków, a ponad 50 zostało rannych. Ankara natychmiast wydaliła izraelskiego ambasadora i zażądała oficjalnych przeprosin oraz wypłaty odszkodowań rodzinom ofiar. Przełom w relacjach nastąpił w marcu 2013 roku, kiedy na koniec wizyty Baracka Obamy w Izraelu premier Benjamin Netanjahu zadzwonił z przeprosinami za atak do premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana. Premier Izraela miał wtedy zapowiedzieć wypłatę odszkodowań rodzinom ofiar.

Szpital symbolem poprawy relacji

Izrael ogłosił tymczasem, że zezwoli na transport do Strefy Gazy materiałów budowlanych, które mają posłużyć przy sponsorowanej przez Turcję budowie szpitala. Ma to być znak poprawy relacji na linii Jerozolima-Ankara. Turcja rozpoczęła budowę szpitala w 2011 roku przy użyciu materiałów pochodzących z przemytu na terytorium Izraela. Teraz Izrael pierwszy raz zgodził się na legalny transport materiałów. Po zakończeniu budowy szpital będzie prowadzony wspólnie przez palestyńskich i tureckich lekarzy.

Autor: kło\mtom / Źródło: Reuters, timesofisrael.com

Źródło zdjęcia głównego: Free Gaza movement, CC BY SA