Premier Ewa Kopacz oceniając propozycje marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w sprawie wyjazdów posłów, powiedziała, że nie zna przepisu, który naprawiałby charaktery. - Powinniśmy być bardzo twardymi realistami. Jeśli ktoś wie, że łamie prawo, poświadczając nieprawdę, a jednocześnie to robi, to bierze pełną odpowiedzialność na siebie - mówiła.