- Dni takie, jak ten, powinno się celebrować. My lubimy biegać, dlatego tu jesteśmy - mówiła Natalia, która wzięła udział we wrocławskim Niepodległościowym Biegu z Wąsem. Wraz z nią w Parku Grabiszyńskim pojawiło się około 500 osób. Elementem wspólnym dla biegaczy były wąsy niczym u marszałka Józefa Piłsudskiego. - Taki wąs dodaje plus 10 do siły - śmiał się przed biegiem Tomek, uczestnik zabawy. - Fajna atmosfera, bardzo sympatycznie - wtórowali mu inni.