Ministerstwo Zdrowia ma pomysł, jak skrócić kolejki do zabiegu usunięcia zaćmy. Na listy oczekujących zamierza wpisywać tylko tych, których wzrok jest poważnie uszkodzony. Właśnie dobiegły końca konsultacje społeczne w tej sprawie. To między innymi od ich wyniku zależy, czy nowe przepisy wejdą w życie. Okuliści, z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości: urzędnicy kierują się liczbami, a nie zdrowym rozsądkiem. - To oślepianie ludzi - denerwują się.