Dehermetyzacja kabiny i zasłabnięcie załogi, problemy z systemami pokładowymi, błąd pilotów, a może zamach? Dopiero analiza rejestratora rozmów w kokpicie, odnalezionego we wtorek w ramach akcji poszukiwawczej, przybliży specjalistów do odpowiedzi na pytanie, jak doszło do katastrofy airbusa A320 linii Germanwings. Wielu ekspertów zgodnie zauważa, że ostatnie chwile przed katastrofą w Alpach były bardzo dziwne i trudno je wyjaśnić.