Ojciec trzyletniego Aylana Kurdiego, którego ciało wyrzucone na brzeg morza znalazło się na słynnym zdjęciu, kierował łodzią w momencie, gdy zatonęła wraz z jego rodziną - przekazała agencja prasowa Reuters, powołując się na innych uchodźców obecnych wówczas na pokładzie. Ich zeznania różnią się od relacji samego Abdullaha Kurdiego, który mówił mediom, że inny człowiek kierował łodzią.