Niektórzy uważają, że Ryszard Petru może być czarnym koniem w wyborach parlamentarnych, tak jak Paweł Kukiz w prezydenckich. Lider .Nowoczesnej, dotąd znany przede wszystkim jako ekonomista, w polityce nie pojawił się nagle i przypadkowo. Pierwsze kroki stawiał już kilkanaście lat temu. Teraz wraca, bo - jak mówi - wyczuł odpowiedni moment. Materiał magazynu "Czarno na białym".