Najnowsze

Najnowsze

Pięści, a potem paralizatory. Nagranie z ataku nożownika w londyńskim metrze

29-letni Muhaydin Mire usłyszał zarzut próby zabójstwa dzień po tym, jak na stacji metra w Londynie zaatakował przechodniów nożem. Policjanci do obezwładnienia go potrzebowali co najmniej dwóch strzałów z paralizatora, wcześniej próbowali go obezwładnić świadkowie, ale nieskutecznie. Służby traktują incydent jako terrorystyczny i wobec wysokiego zagrożenia zamachami do metra oraz autobusów zostaną skierowani dodatkowi policjanci.

Siemoniak: w Parlamencie Europejskim będzie debata na temat Polski

Europa jest zdumiona tym, co się w Polsce dzieje. W Polsce, która uchodziła za wzór demokracji - mówił w poniedziałek w RMF FM były wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak. Dodał, że w przyszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim odbędzie debata poświęcona sytuacji w naszym kraju, jednak nie z inicjatywy europosłów PO i PSL.

Piotrowicz: Nie żałuję, że byłem w PZPR. Ktoś musiał być

Trzeba było w tamtym czasie być w tym miejscu, żeby móc realizować to, co uważam za słuszne i dobre dla ludzi - mówił w "Jeden na jeden" Stanisław Piotrowicz (PiS). Szef sejmowej komisji sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do zarzutów opozycji dotyczących jego przeszłości. Do 1989 r. Piotrowicz był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W czasach PRL pełnił także funkcję prokuratora.

Nie mógł wylądować F-16, katapultował się do morza

Duńskie wojsko opublikowało bardzo rzadkie nagrania pokazujące jak wygląda ucieczka z uszkodzonego, skazanego na rozbicie myśliwca. Nagrane wydarzenie miało miejsce pod koniec października. Pilot F-16 musiał katapultować się ze swojego samolotu, ponieważ nie mógł nim bezpiecznie wylądować i kończyło się paliwo.

Królewski żart zwycięzcą. Wybraliście wideo tygodnia

Celna riposta królowej Elżbiety II wygrała w naszej sondzie na najciekawsze wideo tygodnia, zdobywając 35 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazł się protest opozycji podczas głosowania nad zmianami w Trybunale Konstytucyjnym, a na trzecim taniec samochodów na ulicy.

Obama wykluczył operację lądową w Syrii i Iraku. "IS właśnie tego chce"

W orędziu wygłoszonym w niedzielę prezydent USA Barack Obama przyznał, że zagrożenie terroryzmem jest realne, ale zapewnił, że USA je pokonają i zniszczą tzw. Państwo Islamskie (IS). Wykluczył jednak operację lądową Stanów Zjednoczonych w Iraku i Syrii. Więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Sprawcy masakry w Kalifornii mogli planować więcej ataków

Amerykańscy śledczy są coraz bardziej przekonani, że sprawcy masakry w kalifornijskim mieście San Bernardino mogli planować więcej ataków. Wskazuje na to ilość broni, jaką posiadali - informuje w niedzielę Reuters, powołując się na źródło rządowe.

Broń atomowa dla polskiej armii? Wiceszef MON o "konkretnych krokach", resort prostuje

Dyskusja rozgorzała po słowach wiceszefa MON o ewentualnym udziale Polski w NATO-wskim programie Nuclear Sharing. Resort zapewnił potem, że "rząd nie ma planów pozyskiwania takiej broni", ale nie brak głosów, że tematu nie należy porzucić. - Taka możliwość przed Polską stoi i takiej możliwości odrzucać nie możemy - przekonuje w wypowiedzi dla "Faktów" TVN Jacek Sasin (PiS). - W czasach zimnej wojny najważniejsze jest odstraszanie - mówi z kolei b. szef BBN Stanisław Koziej. Opozycja przestrzega zaś przed "katastrofalnymi konsekwencjami" wypowiedzi wiceministra.

"Polki, Polacy, jako żywo, PiS nie planuje bomby atomowej w naszym kraju"

- Wolałabym nie bałamucić opinii publicznej jakimiś opowieściami, bo to jeszcze na dokładkę wznieca taki niepokój społeczny. Jeśli mówimy, że Polska musi mieć broń jądrową to znaczy, że coś niedobrego dzieje się wokół Polski - mówiła w "Faktach po Faktach" Julia Pitera (PO), nawiązując do słów wiceszefa MON. Ryszard Czarnecki (PiS) zapewnił zaś, że rząd nie ma planów ściągania do Polski głowic atomowych.

Rosja krytykuje, noblistka bagatelizuje. "W moim kraju to normalne, że oskarża się autorów"

Tegoroczna laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury Białorusinka Swietłana Aleksijewicz opowiedziała w niedzielę w Akademii Szwedzkiej, jak reaguje na krytykę ze strony Rosji. - Tego typu opinie to dla mnie nic nadzwyczajnego - mówiła, przytaczając jako przykłady swe doświadczenia z ojczystej Białorusi. - Nie wydawano moich książek, wyrzucano mnie z pracy za poglądy - wyliczała.