Wracamy do najgłośniejszej sądowej pomyłki ostatnich lat. To historia Tomasza Komendy, który był w więzieniu osiemnaście lat, ale, jak się okazało, nie popełnił zbrodni, za którą został skazany. Komenda wyszedł na wolność i walczy dziś o odszkodowanie. Pozostało jednak pytanie, kto, jeżeli nie on, zamordował piętnastoletnią Małgorzatę K. Prokuratura twierdzi, że już to ustaliła. Z jednym z oskarżonych rozmawiał Leszek Dawidowicz.