- Tomek w bardzo profesjonalny sposób przedstawił uczucia, które nas, ofiary, dotykają i te uczucia potrafił pokazać opinii publicznej. To, że sami siebie niszczyliśmy, że nie potrafiliśmy sobie ze sobą poradzić, że prawie wszyscy z nas ulegli jakimś nałogom - mówił w "Tak jest" w TVN24 Marek Mielewczyk, ofiara księdza pedofila i jeden z bohaterów filmu braci Sekielskich, "Tylko nie mów nikomu".