50 groszy ma Tadeusz Drozda od każdej sprzedanej butelki wódki z jego wizerunkiem, wyprodukowanej przez sieradzki Polmos. Kokosów jednak nie zbija, choć do półlitrówek z etykietą Dr Ozda i twarzą satyryka wlewany jest ten sam alkohol, co do butelek dobrze sprzedającej się wódki VIP - pisze "Dziennik Łódzki".