Trzy kolejne miesiące posiedzi w areszcie biznesmen i były senator Henryk Stokłosa. Zdecydował tak poznański sąd. Stokłosa jest podejrzany m.in. o skorumpowanie sędziego i urzędników skarbowych.
Prokurator wnioskował o przedłużenie aresztu. Uzasadniał, że byłemu senatorowi grozi wysoka kara i istnieje obawa matactwa.
Jak stwierdziła w uzasadnieniu sędzia Karolina Siwierska, Henryk Stokłosa jest podejrzany o szereg przestępstw. A zebrany dotychczas materiał dowodowy - dodała sędzia - wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany dopuścił się zarzucanych mu czynów. Sąd wziął również pod uwagę obawę matactwa procesowego, grożącą mu wysoką karę i obawę ukrywania się podejrzanego. - Jak wszyscy pamiętamy, Stokłosa ukrywał się, był poszukiwany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Po roku poszukiwań został zatrzymany i przekazany władzom polskim. Fakt ten stwarza uzasadnioną obawę, że takie próby (...) mogą się powtórzyć - stwierdziła sędzia Siwierska.
Adwokat Stokłosy, mec. Jarosław Majewski zapowiedział, że zaskarży decyzję sądu.
Stokłosie przedstawiono łącznie 22 zarzuty. (PRZECZYTAJ INFORMACJĘ). Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Biznesmen był poszukiwany przez wiele miesięcy ubiegłego roku. Zatrzymała go dopiero w listopadzie policja w Hamburgu. Przekazano go do Polski na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Od rzemieślnika do potentata
Henryk Stokłosa jest podejrzany o udział w aferze w Ministerstwie Finansów. Według prokuratury w latach 1989-2005 uzyskiwał on nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów, a także sędzią sądu administracyjnego z Poznania Ryszardem S. Sędzia ma już zarzuty przyjęcia od Stokłosy około 40 tys. zł łapówek w zamian za pomaganie mu w uzyskiwaniu korzystnych wyroków w sprawach podatkowych.
Latem 2006 r. zabezpieczono dokumenty finansowe firm byłego senatora. W grudniu 2006 r. zarzut korupcji przedstawiono doradcy prawnemu biznesmena.
Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno-spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe.
W roku 2007 r. Stokłosa - z majątkiem wycenianym na 750 mln zł - uplasował się na 33. miejscu na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" (rok wcześniej był 16.).
Henryk Stokłosa był senatorem nieprzerwanie od pierwszych wyborów w roku 1989, kiedy wszedł do tej izby jako jedyny kandydat spoza listy "Solidarności". Bez kłopotu wygrywał też kolejne wybory w okręgu pilskim. Przegrał dopiero w roku 2005, kiedy głośno już było o jego możliwych nadużyciach, a zwłaszcza o naruszaniu przepisów ochrony środowiska przez jego firmy. Jednak do tej pory w okolicach Piły jego postać budzi olbrzymie kontrowersje: wielu ludzi uważa go za dobroczyńcę, zapewniającego byt ich rodzinom.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24