To miała być rutynowa kontrola drogowa, jednak pędzący samochód nie zatrzymał się. Policjanci z Białych Błot natychmiast ruszyli w pościg ale... ich polonez ugrzązł w piasku. Pokonali jednak przeszkody, doszło nawet do strzelaniny, a piraci potrącili policjanta. Gdy wreszcie schwytano uciekinierów, okazało się, że byli pijani.